Kochasz czy nienawidzisz? Podobno przy pakowaniu nie ma stanów pośrednich!
Na szczęście dzisiejszy artykuł jest i dla tych, którym na myśl o pakowaniu skacze adrenalina i chcą wznieść swoje umiejętności na jeszcze wyższy poziom – i dla tych, których każdy wyjazd przyprawia o dreszcze. I chcą mieć ten etap po prostu… z głowy.
Zobacz 4 sprawdzone przez nas metody pakowania i wybierz tę, która sprawdzi się na Twoich wakacjach najlepiej.
Do dzieła!
1. Metoda: składanie
Polega na składaniu ubrań w elegancką kostkę. To prawdopodobnie najstarszy i najbardziej popularny sposób pakowania na świecie. W końcu – używamy jej nie tylko w podróży, ale i robiąc porządki w domu! Składanie ubrań działa jak mobilna szafa: łatwo się w niej odnaleźć i wyjmować z bagażu tylko to, co w danej chwili potrzebne. Ale za to daje mniejszą oszczędność miejsca niż zwijanie, a ubrania łatwo się gniotą.
Jak pakować złożone ubrania w plecaku/walizce?
Krok 1: Układaj złożone rzeczy tak jak w szafie, na pełną głębokość torby lub walizki.
Krok 2: …powtarzaj aż do zapełnienia bagażu.
Jeśli nie chcesz uczyć się żadnych innych metod, ale przeszkadza Ci, jak dużo miejsca zajmują składane w ten sposób – użyj worków próżniowych lub kompresujących kostek do pakowania. Nie tylko oszczędzą miejsce, ale też ułatwią nawigację w bagażu! Uwaga: worki próżniowe polecamy tylko, kiedy lecisz w jakieś miejsce na dłużej i nie musisz codziennie rozpakowywać i pakować plecaka na nowo.
2. Metoda: rolowanie
Polega na ciasnym rolowaniu każdego ubrania i układaniu go w bagażu jak gołąbki w babcinym garnku. To najbardziej popularna metoda wśród backpackersów i długodystansowych podróżników. Nie dość, że najbardziej oszczędza miejsce, to jeszcze zapobiega zagnieceniom! Jednak ma też swoje minusy – trzeba nabrać w niej wprawy i przyzwyczaić do każdorazowego, całkowitego rozpakowywania bagażu w miejscu docelowym. Dlatego polecamy ją zwłaszcza minimalistom!
Jak pakować rolki w plecaku/walizce?
Krok 1: Zapakuj zwinięte rzeczy ciasno obok siebie, aby całkowicie zakryć dno torby lub walizki.
Krok 2: Układaj warstwy jedna na drugą zależności od głębokości bagażu, a następnie „obuduj” je pozostałymi rzeczami – np. kosmetyczką lub elektroniką.
Kluczem do utrzymania rolek w formie jest ścisk. Jeśli nie będą przylegać do siebie ściśle lub zwiniesz je za luźno – jest zagrożenie, że wszystko się po prostu rozleci.
3. Metoda: zestawy
Polega na podzieleniu wszystkich ubrań na zestawy wg kolejnych dni zakładania (np. spodnie + koszulka + bielizna), a następnie zgrabnym złożeniu lub zwinięciu w rolkę każdego dnia osobno. To metoda, która świetnie sprawdza się w trakcie wakacji o określonej długości i w miejscu o w miarę jednolitym klimacie. Ułatwia podejmowanie decyzji dot. ubrania i odnalezienie się w bagażu, ale z góry zakłada pakowanie większej ilości ubrań – bo nie uwzględnia zakładania np. tej samej pary spodni przez dwa dni, ani prania w trakcie podróży.
Jak pakować gotowe zestawy w plecaku/walizce?
Krok 1: Zapakuj pakiety ciasno obok siebie, aby całkowicie zakryć dno torby lub walizki.
Krok 2: Układaj warstwy jedna na drugą zależności od głębokości bagażu, a następnie „obuduj” je pozostałymi rzeczami – np. kosmetyczką lub elektroniką.
4. Metoda: na wczoraj
Jak możesz się domyślić – metoda na wczoraj polega na szybkim i chaotycznym wrzucaniu ubrań do plecaka lub walizki, a następnie… równie szybkim i chaotycznym upychaniu ich. Jest koszmarna, nie można niczego w niej znaleźć i gwarantuje najbardziej pognieciony bagaż świata – ale nie trzeba angażować mózgu i działa nawet w trakcie jetlagu albo zaspania na samolot.
Jak pakować się na wczoraj?
Krok 1: Kroki nie istnieją. Wszystko jest dozwolone!
Jeśli naprawdę musiałeś/aś skorzystać z tej metody i na miejscu odkrywasz, jak bardzo Twoje ubrania nie nadają się do założenia – głowa do góry, nie wszystko stracone! Wybierz to, co chcesz na siebie założyć i powieś w parnej łazience na czas prysznica. Gdy tylko będzie wilgotne – kilka razy naciągnij je i strzepnij, by nabrało pożądanego kształtu i rozprostowało się. Gotowe!
_
Niezależnie od tego, którą z metod wybierzesz – pamiętaj o kilku dodatkowych zasadach, dzięki którym nie tylko pakowanie, ale i samo podróżowanie będzie lżejsze i przyjemniejsze:
Podobne lubi podobne
Przechowuj ubrania podobnych kategorii razem (znamy też metodę segregowania bagażu kolorystycznie, ale… cóż, trzeba mieć na to dużo miejsca!). Koszulki z koszulkami, spodnie ze spodniami – dzięki temu łatwo odnajdziesz się w bagażu i zorientujesz się, czy pakujesz wystarczające ilości każdego z elementów.
Tetris rulez!
Spakuj ubrania według wybranej przez siebie metody, a następnie zlokalizuj wszystkie luki, wgłębienia i dziury: w butach, kapeluszu, czy nawet miseczkach biustonosza. Wypełnij je wszystkim, co jest wystarczająco małe lub może się pognieść: skarpetkami, paskiem do spodni czy biżuterią.
Ciężkie na dół
Niezależnie od tego, jak się pakujesz, zawsze trzymaj ciężkie przedmioty, takie jak buty, kosmetyki, elektronikę na dnie bagażu. Ta przyjazna grawitacji taktyka zapewnia optymalne rozłożenie ciężaru całego bagażu (za co podziękują Ci Twoje plecy) i zmniejsza ryzyko zagnieceń ubrań.
Uwaga: wyjątkiem jest podróżowanie z bagażem podręcznym. Wtedy kosmetyki miej zawsze na wierzchu, by szybciej przejść przez kontrolę na lotnisku! Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: Jak spakować się do bagażu podręcznego?
_
Która z metod sprawdza się u Ciebie najlepiej? A może masz jeszcze inną, którą powinniśmy dodać do tej listy? Podziel się swoimi doświadczeniami i pomysłami w komentarzu – sharing is caring!
