Podróżowanie to fascynujące przygody i nowe doświadczenia. Ale żeby z każdej wyprawy przywozić do domu same dobre wspomnienia, trzeba mieć głowę na karku – i nie bagatelizować dbałości o swoje bezpieczeństwo. Jak przygotować się do podróży, by na miejscu wszystko szło gładko, przyjemnie i przede wszystkim – bezpiecznie?
Przygotowaliśmy zestaw praktycznych porad, które pozwolą Ci się cieszyć wyjazdem bez zbędnych zmartwień 😌.
Zanim wyruszysz
Przed podróżą warto zapoznać się z odpowiednimi źródłami informacji na temat bezpieczeństwa i aktualnej sytuacji w kraju i regionie, do którego się wybierasz. Sprawdź oficjalne ostrzeżenia i porady dla podróżujących. W ten sposób będziesz mieć świadomość ewentualnych zagrożeń i będziesz w stanie odpowiednio się do nich przygotować – lub po prostu na nie nastawić.
Najlepszym źródłem zweryfikowanych informacji są strony danego kraju w witrynie gov.pl. Najłatwiej znajdziesz je, wpisując „[nazwa kraju] gov.pl” w wyszukiwarkę i otworzysz pierwszy link, który pokaże. Np. „Islandia [spacja] gov.pl”
Baza kontaktów
Choć to brzmi jak martwienie się na wyrost – wcale nie przesadzamy, radząc, żeby przed podróżą zapisać sobie w telefonie lokalne numery alarmowe (ogólny lub policji, straży czy służb medycznych). W podróży nie zawsze będziesz mieć sprawny dostęp do Internetu, a jeden szybki telefon może uratować komuś życie. Jeśli masz zamiar spędzić dłuższy czas w jednym miejscu, sprawdź też i zapisz, gdzie znajduje się najbliższy konsulat lub ambasada Polski.
Dokumenty
Aby uniknąć utraty dokumentów (nie tylko przez czarną robotę kieszonkowców – ale np. zgubiony czy opóźniony bagaż lub własną nieroztropność), zrób kilka kopii swojego paszportu, dowodu tożsamości i innych potrzebnych w tej podróży dokumentów, np. certyfikatów szczepień. Schowaj kopie oddzielnie od oryginałów, najlepiej w foliowych koszulkach. Jeśli paszport trzymasz zawsze przy sobie (a zakładamy, że tak!), to jego kopię umieść w bagażu nadawanym lub podręcznym. Możesz również zeskanować dokumenty i przesłać je sobie e-mailem lub trzymać w chmurze – w razie utraty oryginałów, pomogą Ci w załatwianiu formalności w dalszej części podróży, zanim wyrobisz nowe.
Pieniądze i wartościowe przedmioty
Choć na co dzień możesz mieć takie przyzwyczajenia – w podróży nigdy nie trzymaj telefonu, portfela ani innych cennych rzeczy w otwartych kieszeniach (zwłaszcza z tyłu spodni). Jak powiadają – przezorny zawsze ubezpieczony! Zwracaj uwagę na to, czy ubrania i akcesoria, które zakładasz, mają wewnętrzne kieszenie na zamek lub troczek do przymocowania czegoś na brelok czy karabińczyk. Dzięki nim, nawet jeśli ktoś dostanie się do Twojego bagażu, nie wyciągnie nic cennego tak łatwo. Jeśli nosisz torbę – staraj się, by była przewieszona przez plecy (zamiast na ramieniu), a jeśli nerkę – by jej pasek był przewleczony przez szlufki. Na rynku jest też mnóstwo etui na dokumenty zakładanych na szyję lub pas tak, by nie było ich widać.
Już wiesz, czemu odzież dla podróżników zawsze ma tyle bajerów? 😉
Zdrowie
Choć pakowanie na zupełnie lekko kusi – nie warto rezygnować z choćby bardzo podstawowej apteczki, nawet na rzecz któregoś z kosmetyków. Żel pod prysznic czy mydło dostaniesz przecież na każdym rogu nawet najmniejszej, peruwiańskiej wsi – a leków na chory żołądek, gorączkę czy inne powszechne dolegliwości już niekoniecznie! Jeśli wybierasz się w bardziej egzotyczne rejony świata, sprawdź też, czy nie potrzebujesz dodatkowych szczepień lub innych środków ochronnych (np. przeciw malarii). No i koniecznie wykup odpowiednie ubezpieczenie!
Więcej o zdrowiu w podróży już wkrótce.
Kultura i zasady społeczne
Przed wyjazdem zapoznaj się z kulturą danego kraju. Sprawdź, gdzie i kiedy zdejmuje się buty, w jakich sytuacjach nosi nakrycia głowy, czy można odsłaniać kolana i jaka odzież jest akceptowalna dla jakiej płci. To ważne nie tylko w przypadku kobiet! Bo wiedziałeś/aś o tym, że choćby w Namibii nie można zakładać ubrań z motywem moro, bo jest zarezerwowana wyłącznie dla służb militarnych? To kwestia ważna podwójnie: bo i w kontekście bezpieczeństwa, i szacunku dla zwyczajów danego kraju.
Spróbuj też nauczyć się kilku fraz w języku kraju, który odwiedzasz. Przyda się nie tylko „dzień dobry”, „dziękuję” oraz „ile kosztuje”, ale np. „nie, nie chcę, mieszkam na Bali.” – lub odpowiednika tego zdania dla dowolnego miejsca docelowego. Dzięki tym pierwszym – zyskasz sobie przychylność lokalnych mieszkańców. A temu ostatniemu – dasz sygnał natrętom, że nie ma co Cię nagabywać.
Ubrania
Jak już przy modzie jesteśmy – spróbuj na każdy wyjazd pakować się tak, by jak najmniej wyróżniać się z tłumu, a Twoja postać nie krzyczała z daleka „Jestem turystą! Mam aparat i pieniądze!”. Choć będąc wysokim, niebieskookim blondynem, w Maroko nie oszukasz nikogo, że urodziłeś się berberem – to nosząc przewiewne, stonowane w kolorach ubrania, chociaż unikniesz niepotrzebnego ściągania na siebie uwagi. To tyczy się również dużych logo i metek ubrań oraz sprzętu.
Może warto wymienić pasek od aparatu z wielkim napisem „CANON” na jakiś neutralny – po prostu cały czarny?
Transport i miejsca publiczne
Zawsze, kiedy jesteś w miejscu publicznym – restauracji, muzeum, knajpce – a zwłaszcza w lokalnym transporcie, miej świadomość tego, co dzieje się z Twoim bagażem i przedmiotami osobistymi. Nigdy nie zostawiaj go bez nadzoru i miej się na baczności pod względem osób, które mogą próbować odwrócić od niego Twoją uwagę. Nie musimy też przypominać, żebyś np. wysiadając z dalekobieżnego autobusu na 5 min przerwy na stacji, nie zostawiał/a plecaka na siedzeniu, prawda? Z doświadczenia podpowiadamy też, że warto mieć w telefonie zdjęcie swojego bagażu. Tak, żeby w razie potrzeby móc pokazać odpowiednim służbom, jak wyglądał – a nie powiedzieć tylko „duży, czerwony plecak”.
Instynkt
Nie ma potrzeby popadania w paranoję – większość ludzi spotykanych w podróży jest życzliwa i pomocna – ale nawet podczas najlepszych wakacji warto mieć głowę na karku i słuchać swojego wewnętrznego instynktu. To pomoże Ci nie tylko nie szlajać się po nocach po ciemnych uliczkach (jeśli w ogóle kiedykolwiek przyszłoby Ci to do głowy!), ale też zdroworozsądkowo patrzeć na propozycje zakupów, posiłków, wycieczek czy imprez, które wydają się zbyt piękne, by były prawdziwie.
Ufff! Całkiem spora lista.
Na szczęście, łatwo wchodzi w krew! A kiedy z podróży na podróż, one będą stawać się dla Ciebie naturalne i codzienne – Ty będziesz poruszać się po świecie bezpiecznie i bez stresu.
_
A może jest coś, co dodałbyś/ dodałabyś do tej listy? Podziel się swoimi doświadczeniami i pomysłami w komentarzu 👇 – sharing is caring!